Wracamy do chuligańskiego zniszczenia lamp w Parku Zielona Dolina. Przypomnijmy: pięciu młodych mężczyzn z Janowic Wielkich bawiło się nocą w parku: było skakanie po stołach i kopniaki wymierzone w lampy solarne.
Po opublikowaniu informacji o posiadanych nagraniach zgłosili się niektórzy uczestnicy imprezy mówiąc, jak to wyglądało. Ostatecznie zgłosił się też mieszkający w okolicy jeden z bawiących się mężczyzn. Powiedział, że nie pamięta, co się wydarzyło, ale może zapłacić za jedną lampę, bo na więcej go nie stać. W odpowiedzi na swoje pytania dowiedział się, że wpłata częściowa jest bez sensu, gmina targować się nie będzie, pokazywać mu jego nogi na filmie też nie będzie, a sprawą zajmie się policja i sąd.
Po pewnym czasie zjawił się ponownie i zapłacił za wszystkie trzy zniszczone lampy oraz koszt robocizny związanej z osadzeniem nowych, które będą zakupione przez gminę. Ponieważ sprawa jego wybryku potężnie wzburzyła społeczność gminy, został zapytany, czy chce przeprosić mieszkańców za zniszczenia. Odmówił, bo – jak to ujął – nie życzy sobie, by jego nazwisko pojawiało się w złym kontekście. Jeśli jednak zmieni zdanie, powiadomimy Państwa!
Wolelibyśmy pisać na naszym profilu o sprawach pozytywnych, ale czasem nie możemy milczeć. Poszliśmy na rękę mieszkańcowi gminy, zdecydowaliśmy nie psuć mu życia wyrokiem sądu karnego na początku dorosłego życia, mimo że nie wyraził skruchy i nie jest mu przykro. Jednak zapowiadamy – następne zniszczenia będziemy bez dyskusji zgłaszać na policję!
Na koniec rada dla uczestników imprez pod chmurką, którzy są świadkami przestępstwa dokonywanego przez jednego z nich: upomnijcie taką osobę, że chuligańskie niszczenie mienia jest przestępstwem, za które odpowiada się przed sądem. Tak trzeba zrobić, a nie wspólnie bawić się dalej i udawać, że nic się nie dzieje.