Trasa:
Janowice Wielkie – Miedzianka – Mniszków
Dystans: ok. 9 km
Czas: ok. 3 h
Kiedy dotrzesz do Janowic Wielkich, zważ, że jesteś u stóp Rudawskiego Parku Krajobrazowego i to właśnie on stanie się celem naszej wycieczki. Wędrówkę rozpoczniemy od przyjętych w wielu miejscowościach punktów, jakimi są stacje kolejowe.
Żółtym szlakiem rowerowym kierujemy się na wschód do Miedziaki. Wędrując ulicą wzdłuż torów kolejowych warto zwrócić uwagę na tablicę informacyjną. Wskazuje ona kierunek Miedzianki, gdzie mężczyzna pcha beczkę, drugi spieszy się na pociąg, wskazując stację kolejową. Została ona wykonana przez lokalnego artystę za czasów pruskich. Zagadka beczki rozwiąże się w dalszej części naszej wędrówki. Maszerujemy drogą asfaltową, która zaczyna stopniowo wspinać się w kierunku Miedzianej Góry (534 m n.p.m.), przecinając las. Kiedy las zostawimy już za sobą, po przejściu około 100 m, po lewej stronie wśród łąk, na niewielkiej miedzy, około 40 m od drogi, stoi krzyż pokutny. Wykuty z kamienia w okresie średniowiecza, z widniejącym ku przestrodze innych napisem memento – „pamiętaj”. Przed krzyżem rozpościera się malowniczy widok na Góry Sokole. Jeśli za nim się ustawimy (przodem do Gór Sokolich), po lewej stronie widzimy główny grzbiet Rudaw Janowickich i wieś Mniszków, po prawej zaś Góry Ołowiane.
Wędrując dalej szlakiem rowerowym w końcu docieramy do Miedzianki. Po prawej stronie odnajdujemy rozwiązanie naszej zagadki drogowskazu w Janowicach. Złoto Miedzianki – tak nazywano złocisty trunek lany do kufli w obecnej ruinie browaru. Tradycja browarnicza została jednak odnowiona – po drugiej stronie drogi asfaltowej funkcjonuje teraz nowo powstały Browar Miedzianka.
Miedzianka, dzięki rozwojowi górnictwa rozkwitała od XIII w. w jedno z najpiękniejszych miasteczek Sudetów. Powstanie jej wywodzi się od miejscowości Mniszków, która obejmowała niegdyś obszar obecnej Miedzianki. W 1372 roku nastąpiło odłączenie domów położonych na Miedzianej Górze (Miedziance) od Mniszkowa. Miejscowość obecnie w większości jest wyludniona i zrujnowana z powodu szkód górniczych.
Uwagę przykuwa samotny zabytkowy kościół, wzniesiony jako ewangelicki w 1826 roku. Obecnie jest kościołem filialnym św. Jana Chrzciciela, w którym w każdą niedziele odbywa się msza. Tuż za nim znajdują się fragmenty bramy pałacowej, a śladami jego istnienia są piwniczki pałacowe. Przypuszcza się, że od strony rzeki Bóbr, na urwisku skalnym stał zamek (prawdopodobnie piastowski). Po wojnie terenami górniczymi zaczął interesować się Związek Radziecki. Tajemnica było, co jest tu wydobywane. O uranie nic się nie mówiło. Tworzenie szybów i korytarzy bez planów i dokumentacji górniczej, samowolne przeprowadzenie prac doprowadziły do załamania potęgi 900-letniego miasteczka. Rok 1972 był początkiem wysiedlania ludności do Jeleniej Góry na osiedle Zabobrze. Wydano nakaz likwidacji Miedzianki. Sądzono, że teren ten zostanie zalesiony i historia miasteczka przepadnie. Na przekór temu wciąż jeszcze trwa. Kilka domów, okazały kościół i roztaczający się z niej czarujący widok na góry nadal przyciąga, jak za czasów jej świetności.
Rozstajemy się z Miedzianką i nadal wędrując żółtym szlakiem rowerowym, kierujemy się w stronę Mniszkowa. W niewielkiej odległości znajduje się punkt widokowy na Miedzianej Górze (534 m n.p.m.)
Mniszków to wieś typu łańcuchowego o luźnej zabudowie. Powstała pod koniec XIII w., wzmiankowana jako posiadłość rycerska. Dziś niepozorna, ale nadal urokliwa, była najstarszą i największą posiadłością w okolicy. pracowało 121 warsztatów.
Do ciekawostek należy fakt, że w Mniszkowie w 1652 r. urodził się Johann Neunherz - pierwszy kaznodzieja dzisiejszego Kościoła Garnizonowego pw. Św. Krzyża w Jeleniej Górze.
W miejscu, gdzie żółty szlak rowerowy dociera do głównej drogi biegnącej przez Mniszków, kierujemy się asfaltem w dół. Po kilkuset metrach, na wysokości przydrożnego krzyża, po lewej stronie zobaczymy wyłaniający się zza drzew dwór barokowy. Stanowi on najlepiej zachowany przykład dworsko-wiejskiej rezydencji na terenie Kotliny Jeleniogórskiej. Nieznana jest ciągle geneza obiektu, pomimo że wyróżnia się on zdecydowanie na tle wiejskiej zabudowy swoim reprezentacyjnym charakteremObecnie dwór należy do prywatnych właścicieli i jest sukcesywnie odrestaurowywany.
Podążając ścieżką w dół (obok dworu) dojdziemy z powrotem do drogi asfaltowej, z której wcześniej zeszliśmy. Dotrzemy nią prosto do Janowic Wielkich (ok. 3 km), Dochodząc do torów kolejowych, należy skierować się w lewo, aby dotrzeć do punktu, w którym rozpoczęliśmy wędrówkę – dworca PKP.